Pasożyty to organizmy żyjące kosztem gospodarza - mogą to być m.in. robaki (np. owsiki, glisty, tasiemce) oraz pierwotniaki (np. lamblie, ameby). Zakażenia pasożytnicze stanowią globalny problem zdrowotny - szacuje się, że dotykają ponad miliard ludzi na świecie1. Choć najczęściej występują w krajach o niskim standardzie sanitarnym, mogą pojawić się także w Polsce (np. u dzieci w żłobkach/przedszkolach, u właścicieli zwierząt domowych czy podróżników powracających z tropików).
Pasożyty najczęściej atakują układ pokarmowy, wywołując objawy ze strony przewodu pokarmowego: biegunki (czasem z domieszką śluzu lub krwi), bóle brzucha, wzdęcia, nudności, utratę masy ciała czy brak apetytu1. Niektóre powodują również świąd okolicy odbytu (szczególnie owsiki u dzieci) albo objawy ogólne, takie jak osłabienie, gorączka, wysypki czy anemię wynikającą z niedoboru żelaza1. Co istotne, dolegliwości wywołane przez pasożyty bywają niespecyficzne - łatwo pomylić je z innymi chorobami układu pokarmowego2. Zdarza się, że osoby zakażone pasożytami nie mają wyraźnych objawów lub bagatelizują je, co może prowadzić do długo nie rozpoznanej infekcji.
Nie należy lekceważyć podejrzenia zakażenia pasożytami. Nieleczona inwazja może trwać miesiącami, a nawet latami, prowadząc do poważnych powikłań - np. niedożywienia i niedoborów, uszkodzenia narządów (wątroby, płuc, oczu czy mózgu), a u osób z osłabioną odpornością do ciężkich, przewlekłych biegunek i poważnych problemów zdrowotnych1. Dlatego przy wystąpieniu opisanych objawów lub w sytuacji zwiększonego ryzyka (np. po pobycie w rejonach tropikalnych, przy utrzymujących się dolegliwościach żołądkowo-jelitowych, u dzieci z typowym nocnym drapaniem okolic odbytu) warto wykonać badania w kierunku pasożytów.
Jakie badania diagnostyczne można wykonać?
Diagnostyka zakażeń pasożytniczych opiera się głównie na badaniach laboratoryjnych, które potwierdzają obecność pasożyta lub reakcji organizmu na pasożyta. Ponieważ objawy są nieswoiste, rozpoznanie wymaga potwierdzenia zakażenia odpowiednim testem2. Poniżej przedstawiamy najważniejsze badania diagnostyczne, które pacjent może wykonać w kierunku pasożytów.
Badanie kału na obecność pasożytów
Badanie kału (tzw. badanie parazytologiczne kału) jest podstawowym testem służącym do wykrywania pasożytów przewodu pokarmowego1. Polega ono na mikroskopowej analizie próbki stolca pod kątem obecności jaj, cyst lub larw pasożytów oraz całych pasożytów (np. fragmentów tasiemców lub dorosłych owsików). Dzięki temu badaniu można zdiagnozować wiele najczęstszych pasożytów jelitowych, m.in.: glistę ludzką (Ascaris lumbricoides), owsiki (Enterobius vermicularis), tasiemce (np. uzbrojony i nieuzbrojony), lamblie (Giardia lamblia), włosogłówkę (Trichuris trichiura), pełzaki (ameby), bólawkę (tzw. motylicę wątrobową) i inne.
Badanie kału jest nieinwazyjne i bezbolesne - pacjent samodzielnie pobiera próbkę stolca do jałowego pojemnika (dostępnego w laboratorium lub aptece). Ważne jest prawidłowe pobranie materiału: próbka wielkości orzecha włoskiego wystarczy, należy unikać jej zanieczyszczenia moczem czy wodą2. Najlepiej pobrać fragmenty stolca z różnych miejsc tej samej próbki (np. z początku, środka i końca wypróżnienia), co zwiększa szansę wykrycia pasożytów2. Pojemnik z próbką należy szczelnie zamknąć, opisać imieniem, nazwiskiem i datą, a jeśli nie jest od razu dostarczany do laboratorium - przechować w lodówce (w temperaturze 2-8°C) nie dłużej niż 24 godziny, aby zachować przydatność materiału do badania.
Ponieważ pasożyty (zwłaszcza robaki jelitowe) wydalają swoje jaja okresowo, pojedyncze badanie kału może nie wykryć zakażenia mimo jego obecności. Dla zwiększenia czułości diagnostycznej zaleca się wykonanie kilku badań kału w odstępach czasu3. Standardowo lekarze i diagnostyczne wytyczne rekomendują przebadanie co najmniej 3 próbek stolca, pobieranych w odstępie 1-2 dni między kolejnymi próbkami3. Taka strategia znacząco zwiększa szansę wychwycenia pasożyta - pojedyncza analiza może dać wynik fałszywie ujemny, podczas gdy badanie seryjne ujawni infekcję3. Badania pokazują, że skuteczność pojedynczego badania kału nie jest pełna - oszacowano ją na ok. 75-80%, co oznacza że co czwarte zakażenie mogłoby pozostać niewykryte przy tylko jednym podejściu4. Powtarzanie testu na kolejnych próbkach redukuje to ryzyko i zbliża czułość diagnostyki do 100%4.
W szczególnych sytuacjach lekarz może zlecić jeszcze więcej próbek - np. po powrocie z obszarów tropikalnych zaleca się czasem zbadanie 4 kolejnych próbek stolca, z czego ostatnią po zastosowaniu środka przeczyszczającego (co pomaga "wypłukać" ewentualne pasożyty bytujące w jelitach). Taki schemat bywa stosowany, gdy podejrzewamy egzotyczne pasożyty tropikalne lub przy utrzymujących się objawach mimo wcześniejszych negatywnych wyników.
Wynik badania kału pacjent otrzymuje zwykle po kilku dniach (orientacyjnie 2-4 dni robocze, w zależności od laboratorium). Jeśli test wykaże obecność pasożytów lub ich jaj, wynik zawiera informację, jaki gatunek znaleziono. Z takim wynikiem należy udać się do lekarza, który dobierze odpowiednie leczenie (specyficzne leki przeciwpasożytnicze w zależności od zdiagnozowanego organizmu). Po zakończeniu leczenia często zaleca się powtórne badanie kału (po około 2-3 tygodniach) w celu potwierdzenia skuteczności terapii i upewnienia się, że pasożyt został wytępiony.
Wymaz z okolicy odbytu (test na owsiki)
Owsiki (Enterobius vermicularis) to jedne z najczęściej występujących pasożytów u dzieci - w samej populacji USA zakażonych jest szacunkowo ok. 40 milionów osób5. Owsiki wywołują chorobę zwaną enterobiozą (owsicą), której głównym objawem jest dokuczliwy świąd odbytu, szczególnie nasilony w nocy. Wynika to z faktu, że samice owsika wychodzą wtedy na zewnątrz odbytu składać jaja na skórze okolic odbytu. Badanie kału bywa niewystarczające do wykrycia owsików, ponieważ jaja nie są składane do światła jelita (a więc rzadko pojawiają się w stolcu)2. Dlatego w diagnostyce owsicy stosuje się specjalny wymaz z okolicy odbytu, zwany potocznie testem taśmy klejącej.
Test na owsiki polega na przyłożeniu do fałdów skórnych wokół odbytu specjalnej przylepnej taśmy lub plastikowego szkiełka pokrytego klejem. W warunkach domowych najprościej użyć przezroczystej taśmy klejącej naklejonej na szkiełko podstawowe (zestawy do takiego wymazu można otrzymać w laboratorium lub kupić w aptece). Bardzo ważne jest właściwe pobranie wymazu: wykonujemy go rano, zaraz po przebudzeniu, przed podmyciem się, skorzystaniem z toalety czy kąpielą. Najlepiej rozsunąć pośladki i przykleić pasek taśmy na skórę wokół odbytu na kilka sekund, następnie odkleić i nakleić na czyste szkiełko. Tak przygotowany preparat należy dostarczyć do laboratorium w czystym pojemniku.
Pod mikroskopem diagnosta poszukuje charakterystycznych jaj owsika przyklejonych do taśmy. Jeśli wynik jest dodatni - potwierdza obecność owsików. Ujemny wynik nie zawsze wyklucza zakażenie, zwłaszcza jeśli objawy sugerują owsicę. W razie utrzymywania się podejrzeń zaleca się powtórzenie wymazu kilkukrotnie w kolejne dni (np. przez 2-3 kolejne poranki) - zwiększa to szanse znalezienia jaj, ponieważ owsiki nie składają ich każdego dnia. Przyjmuje się, że trzykrotny negatywny wymaz w kilkudniowych odstępach pozwala z dużym prawdopodobieństwem wykluczyć zakażenie owsikami. Po potwierdzeniu owsicy konieczne jest leczenie przeciwpasożytnicze (również członków rodziny) oraz staranna higiena, aby zapobiec nawrotom.
Badania krwi na pasożyty (testy serologiczne)
Oprócz bezpośredniego wykrycia pasożyta w kale lub na wymazie, diagnostyka może polegać na stwierdzeniu reakcji immunologicznej organizmu na pasożyta. W tym celu wykonuje się badania z krwi, które wykrywają przeciwciała skierowane przeciw konkretnym pasożytom lub czasem antygeny pasożyta krążące we krwi. Organizm osoby zakażonej wytwarza specyficzne przeciwciała (typu IgM, IgG) jako odpowiedź obronną - ich obecność może świadczyć o aktualnym lub przebytym zakażeniu danym pasożytem.
Badania serologiczne są szczególnie przydatne w diagnostyce pasożytów, które nie bytują bezpośrednio w przewodzie pokarmowym, a więc nie zawsze da się je wykryć w kale. Przykładowo:
- Toksoplazmoza (Toxoplasma gondii) - pasożyt tkankowy, często badany u kobiet w ciąży; diagnozuje się głównie na podstawie obecności przeciwciał IgM/IgG we krwi.
- Bąblowica (Echinococcus granulosus/multilocularis) - powoduje torbiele w narządach (np. wątrobie, płucach); wykrywana przez obecność swoistych przeciwciał IgG przeciw echinokokom.
- Włośnica (Trichinella spiralis) - pasożyty w mięśniach po spożyciu surowego mięsa; diagnoza opiera się na przeciwciałach we krwi oraz objawach (gorączka, obrzęki, bóle mięśni).
- Toksokaroza (Toxocara canis/cati - glista psia/kocia) - larwy migrujące po organizmie (tzw. zespół larwy trzewnej wędrującej); rozpoznanie głównie przez dodatnie przeciwciała IgG.
- Lamblioza (Giardia lamblia) - pierwotniak jelitowy; oprócz badania kału można oznaczać przeciwciała lub antygeny lamblii w próbce kału.
- Schistosomoza, fascyoloza (przywry) i inne pasożyty egzotyczne - często wymagają testów serologicznych, jeśli podejrzewane.
Najczęściej stosowanymi metodami są testy ELISA (enzyme-linked immunosorbent assay), a także immunofluorescencja pośrednia (IFA) czy immunoblot (Western-blot) dla potwierdzenia w razie wątpliwości2. Badania serologiczne cechują się stosunkowo wysoką czułością - potrafią wykryć nawet niewielką odpowiedź immunologiczną. Mają jednak istotne ograniczenia:
- Okno serologiczne - świeże, wczesne zakażenie może nie zostać wychwycone, bo organizm potrzebuje czasu (kilku tygodni) na wytworzenie wykrywalnego miana przeciwciał. Dlatego w pierwszych tygodniach/miesiącach infekcji wynik może być fałszywie ujemny, mimo obecności pasożyta2.
- Utrzymywanie się przeciwciał - przeciwciała IgG mogą pozostawać we krwi przez wiele miesięcy lub lat po wyleczeniu zakażenia. W efekcie test serologiczny może wypaść dodatnio nawet długo po zwalczeniu pasożyta, nie odróżniając aktywnej infekcji od przeszłej2.
- Reakcje krzyżowe - zdarza się, że test wykrywa przeciwciała reagujące z innymi, podobnymi antygenami (np. inne gatunki pasożytów), co może dać wynik fałszywie dodatni.
Z tych powodów interpretacja wyników badań krwi bywa trudna i zawsze powinna uwzględniać obraz kliniczny pacjenta oraz wyniki badań bezpośrednich (np. badanie kału). Często zaleca się równoległe badanie kału i krwi - np. przy podejrzeniu włośnicy czy bąblowicy obecność przeciwciał potwierdza diagnozę, ale rozstrzygające bywa wykrycie larw lub torbieli pasożyta innymi metodami. Mimo ograniczeń, testy serologiczne są bardzo pomocne - pozwalają wykryć zakażenia, w których pasożyt jest głęboko w tkankach i niedostępny do bezpośredniego badania. Przykładowo, ELISA ma wysoką czułość i specyficzność w rozpoznawaniu takich chorób jak fascyoloza, wągrzyca (neurocysticerkoza) czy włośnica2.
W ramach badania krwi lekarz może zlecić także morfologię krwi obwodowej - nie jest to test specyficzny na pasożyty, ale podwyższony poziom eozynofilów (krwinek kwasochłonnych) często towarzyszy infekcjom pasożytniczym (zwłaszcza robakom) i może stanowić cenną wskazówkę diagnostyczną w połączeniu z dodatnimi wynikami innych testów2.
Inne metody diagnostyczne
Nowoczesna diagnostyka parazytologiczna sięga również po techniki immunologiczne i molekularne, a w niektórych przypadkach także badania obrazowe:
- Testy na antygeny pasożytów - w specjalistycznych laboratoriach dostępne są badania wykrywające cząsteczki pasożyta (antygeny) w kale lub innych próbkach. Przykładem są immunoenzymatyczne testy ELISA wykrywające specyficzne antygeny Giardia lamblia czy Cryptosporidium w próbkach stolca2. Takie testy mogą być łączone (jednocześnie szukają kilku patogenów) i często wykrywają zakażenie nawet wtedy, gdy pasożytów jest bardzo mało w próbce. Zaletą testów antygenowych jest szybki wynik i brak konieczności żywych pasożytów w próbce - są więc przydatne, gdy mikroskopowe oglądanie stolca nie dało pewności diagnozy.
- Badania PCR (metody molekularne) - polegają na wykrywaniu materiału genetycznego pasożyta (DNA/RNA) w próbce pacjenta. PCR cechuje się bardzo wysoką czułością i specyficznością, może wykryć nawet śladowe ilości DNA pasożyta w kale, krwi czy bioptacie. W praktyce klinicznej stosuje się PCR m.in. do diagnozowania trudno wykrywalnych pasożytów jelitowych (gdy badanie kału jest negatywne mimo objawów) lub do potwierdzania gatunku pasożyta. Wadą tej metody jest wysoki koszt i dostępność głównie w wyspecjalizowanych ośrodkach, a także możliwość zahamowania reakcji przez substancje obecne w kale (inhibitory PCR). Mimo to techniki molekularne stają się coraz ważniejsze w wykrywaniu np. Entamoeba histolytica czy Cryptosporidium w sytuacjach wątpliwych diagnostycznie2.
- Badanie mikroskopowe krwi - tzw. gruba kropla i cienki rozmaz krwi to klasyczne metody wykrywania pasożytów żyjących we krwi. Wykonuje się je głównie przy podejrzeniu malarii (zarodźce Plasmodium obecne w krwinkach czerwonych) lub rzadziej innych pasożytów krwi (np. mikrofilarii - larw nicieni tropikalnych). Dla większości polskich pacjentów badanie to nie jest rutynowe, chyba że wystąpiły objawy po powrocie z kraju o endemicznym występowaniu malarii. Wtedy rozmaz krwi oglądany pod mikroskopem pozwala potwierdzić obecność pasożytów we krwi. Obecnie dostępne są także szybkie testy antygenowe na malarię oraz metody PCR, ale mikroskopowa ocena kropli krwi pozostaje złotym standardem w diagnostyce malarii.
- Badania obrazowe - w niektórych chorobach pasożytniczych do postawienia diagnozy lub oceny zaawansowania potrzebne są badania obrazowe, takie jak USG, RTG, tomografia komputerowa (CT) czy rezonans magnetyczny (MRI). Przykładowo, w bąblowicy ultrasonografia pomaga uwidocznić torbiele pasożytnicze w wątrobie lub płucach, w wągrzycy (zakażeniu larwami tasiemca uzbrojonego) tomografia lub MRI mózgu pokazują charakterystyczne zmiany. Badania obrazowe nie wykrywają bezpośrednio pasożyta, ale obrazy zmian przez niego wywołanych, co w połączeniu z dodatnimi testami laboratoryjnymi (np. serologią) potwierdza rozpoznanie. Często dopiero zabieg operacyjny i badanie histopatologiczne usuniętej zmiany (np. torbieli) daje pewność co do gatunku pasożyta, ale są to już sytuacje rzadkie i skrajne w diagnostyce (dotyczą głównie przypadków powikłanych).
Podsumowanie
Diagnostyka zakażeń pasożytniczych wymaga cierpliwości i odpowiedniej kombinacji badań. Ze względu na możliwe fałszywie ujemne wyniki pojedynczych testów, często konieczne jest powtórzenie badania lub równoległe zastosowanie różnych metod (np. badanie kału i testy z krwi), aby potwierdzić obecność pasożyta2. Nowoczesne laboratoria dysponują wieloma technikami - od tradycyjnej mikroskopii, po czułe testy immunologiczne i molekularne - które wzajemnie się uzupełniają w procesie wykrywania pasożytów.
Dla pacjenta kluczowe jest, aby nie zwlekać z diagnostyką w razie podejrzenia pasożytów. Jeśli występują przewlekłe dolegliwości jelitowe, niewyjaśnione objawy alergiczne, eozynofilia we krwi lub inne symptomy sugerujące "nieproszonego gościa", warto zgłosić się do lekarza i wykonać odpowiednie badania. Wczesne wykrycie pasożyta pozwala na szybkie wdrożenie leczenia i pełne wyleczenie, zapobiegając powikłaniom. Większość chorób pasożytniczych można skutecznie leczyć, ale warunkiem jest postawienie właściwej diagnozy. Dlatego badania na pasożyty stanowią ważny element profilaktyki i troski o zdrowie - są bezpieczne dla pacjenta, a mogą dostarczyć kluczowych informacji o przyczynie dolegliwości. Pamiętajmy również o higienie (mycie rąk, mycie żywności, odrobaczanie zwierząt domowych), ponieważ zapobieganie infekcjom pasożytniczym jest równie istotne, jak ich właściwe diagnozowanie i leczenie.
Footnotes
- Ahmed, M. (2023). Intestinal Parasitic Infections in 2023. Gastroenterology Research, 16(3), 127-140. https://doi.org/10.14740/gr1622 ↩ ↩2 ↩3 ↩4 ↩5
- Dąbrowska, J., Groblewska, M., Bendykowska, M., Sikorski, M., & Gromadzka, G. (2024). Effective Laboratory Diagnosis of Parasitic Infections of the Gastrointestinal Tract: Where, When, How, and What Should We Look For? Diagnostics, 14(19), 2148. https://doi.org/10.3390/diagnostics14192148 ↩ ↩2 ↩3 ↩4 ↩5 ↩6 ↩7 ↩8 ↩9 ↩10 ↩11 ↩12 ↩13
- Shane, A. L., Mody, R. K., Crump, J. A., et al. (2017). 2017 Infectious Diseases Society of America Clinical Practice Guidelines for the Diagnosis and Management of Infectious Diarrhea. Clinical Infectious Diseases, 65(12), e45-e80. https://doi.org/10.1093/cid/cix669 ↩ ↩2 ↩3
- Cartwright, C. P. (1999). Utility of multiple-stool-specimen ova and parasite examinations in a high-prevalence setting. Journal of Clinical Microbiology, 37(8), 2408-2411. https://doi.org/10.1128/JCM.37.8.2408-2411.1999 ↩ ↩2
- Getzlaff, J. M., & Fulghum, G. H. (2024). Enterobius vermicularis (Pinworm) Appendicitis: The Real Vermiform Appendix. Military Medicine, 189(3-4), e894-e896. https://doi.org/10.1093/milmed/usad357 ↩