Krztusiec, znany też jako koklusz, to bardzo zaraźliwa choroba zakaźna układu oddechowego. Jej przyczyną jest infekcja bakterią Bordetella pertussis (zwaną potocznie pałeczką krztuśca)1. Drobnoustrój ten atakuje głównie błony śluzowe nosa, gardła i oskrzeli osoby zakażonej, wywołując przewlekły, ciężki kaszel. Choroba przenosi się drogą kropelkową – podczas kaszlu lub kichania mikroskopijne kropelki wydzieliny z bakterią unoszą się w powietrzu i mogą zostać wdychane przez osoby w pobliżu.
Krztusiec był dawniej częstą i groźną chorobą wieku dziecięcego na całym świecie. Wprowadzenie powszechnych szczepień w drugiej połowie XX wieku spowodowało drastyczny spadek liczby zachorowań. Niestety, koklusz nie zniknął całkowicie – nadal występuje, także w Polsce, a okresowo obserwuje się nawroty zachorowań. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), w 2018 roku zgłoszono ponad 150 tysięcy przypadków krztuśca na świecie2. Szacunkowa rzeczywista liczba zachorowań jest jednak wielokrotnie wyższa. Według analiz modelowych w 2014 roku mogło dojść na świecie do ok. 24,1 miliona zachorowań na krztusiec, z czego około 160 700 zakończyło się zgonem dziecka poniżej 5. roku życia3.
Jakie są objawy choroby?
Objawy krztuśca na początku przypominają zwykłe przeziębienie. Po okresie wylęgania trwającym zwykle 7–10 dni (może wydłużyć się do około 3 tygodni), pojawia się tzw. faza nieżytowa. Przez 1–2 tygodnie chory ma katar, lekki kaszel, czasem stan podgorączkowy – symptomy te są nieswoiste i łatwo je przeoczyć lub pomylić z infekcją wirusową. Następnie rozwija się faza napadowego kaszlu: typowym objawem są gwałtowne ataki kaszlu, podczas których chory kaszle wiele razy pod rząd i nie może zaczerpnąć tchu. Po serii kaszlnięć następuje głęboki wdech ze świstem (tzw. “pianie” przypominające odgłos koguta), po czym często dochodzi do odkrztuszenia gęstej wydzieliny albo wymiotów4. Napady takiego kaszlu są wyczerpujące – chory (zwłaszcza dziecko) po ataku bywa siny, zmęczony, lecz między napadami kaszlu może czuć się względnie dobrze. Kaszel początkowo występuje głównie w nocy, ale z czasem także w dzień, a faza napadowa trwa zwykle 2–6 tygodni. Krztuścowi często towarzyszy utrata masy ciała (na skutek wymiotów i wysiłku przy kaszlu) oraz zaburzenia snu z powodu nocnych napadów.
U niemowląt obraz choroby bywa nietypowy – “whoop” (charakterystyczny świst przy wdechu) może nie wystąpić, zamiast tego po seriach kaszlu pojawiają się bezdechy (przerwy w oddychaniu), które stanowią poważne zagrożenie życia4. Z kolei nastolatki i dorośli, zwłaszcza ci wcześniej zaszczepieni, mogą przechodzić krztusiec łagodniej i bez charakterystycznego “piania”. Często jedynym objawem u dorosłego jest przewlekły, męczący kaszel trwający wiele tygodni, stąd choroba bywa nierozpoznana lub mylona z innymi schorzeniami (np. “ciągnącym się” zapaleniem oskrzeli).
Po ustąpieniu fazy napadowej następuje faza zdrowienia (rekonwalescencji). Napady kaszlu stopniowo stają się rzadsze i mniej gwałtowne, jednak okres całkowitego ustępowania dolegliwości może trwać kolejne tygodnie. Cała choroba bywa nazywana “stu dniowym kaszlem”, ponieważ od początku infekcji do pełnego wyzdrowienia kaszel może utrzymywać się nawet 2–3 miesiące.
Jak przebiega zakażenie i jak długo trwa?
Do zakażenia dochodzi poprzez wdychanie aerozolu zawierającego bakterie Bordetella pertussis – najczęściej od osoby chorej w otoczeniu. Choroba jest najbardziej zakaźna w początkowym okresie. Chory zaczyna przenosić krztuśca już pod koniec fazy nieżytowej, a największe ryzyko zarażenia innych utrzymuje się przez około pierwsze 2–3 tygodnie kaszlu5. W tym okresie nawet 80–90% osób podatnych, które mają bliski kontakt z chorym, może się zakazić. Jeśli nie zastosuje się leczenia antybiotykiem, chory może zarażać otoczenie przez ok. 4–5 tygodni od początku kaszlu5. Po wdrożeniu odpowiedniego antybiotyku zakaźność znacznie spada już po około 5 dniach terapii.
U osób, które przechorowały krztusiec lub przyjęły wszystkie dawki szczepionki w dzieciństwie, wytwarza się odporność, lecz nie jest ona dożywotnia. Niestety, z czasem poziom przeciwciał przeciw krztuścowi obniża się. Oznacza to, że po kilku latach od szczepienia lub przebytej choroby można ponownie zachorować – dlatego krztusiec zdarza się także u młodzieży i dorosłych. W przeciwieństwie do chorób takich jak odra czy ospa wietrzna, które zwykle przechodzi się raz w życiu, zakażenie krztuścem może występować powtórnie1.
Przebieg kliniczny krztuśca może mieć różne nasilenie. U części pacjentów – zwłaszcza niemowląt – choroba ma przebieg ciężki i wymaga hospitalizacji. Do częstych powikłań należy zapalenie płuc (czy to spowodowane bezpośrednio przez pałeczki krztuśca, czy nadkażenie bakteryjne w osłabionym układzie oddechowym)4. Napady kaszlu mogą też skutkować urazami takimi jak pęknięcia żeber, wylewy krwawe do oczu, przepukliny brzuszne, a nawet sporadycznie uszkodzenia mózgu wskutek niedotlenienia podczas długich bezdechów1. U małych dzieci krztusiec może prowadzić do bezdechów z sinicą, drgawek, a w skrajnych przypadkach – do zgonu.
Jak wygląda diagnostyka krztuśca w laboratorium?
Rozpoznanie krztuśca na podstawie samych objawów bywa trudne, zwłaszcza u starszych pacjentów. Dlatego w razie podejrzenia tej choroby wykonuje się badania mikrobiologiczne, które potwierdzają zakażenie. Materiał do badania stanowi wymaz z nosogardzieli (tylnej części nosa i gardła), czyli miejsca, gdzie bytują bakterie krztuśca. Najczulszym i najszybszym testem jest badanie metodą PCR, które wykrywa DNA Bordetella pertussis w wymazie6. Test PCR daje wynik już w ciągu 1–2 dni i potrafi wykryć nawet pojedyncze ślady bakterii. Należy go wykonać stosunkowo wcześnie – optymalnie do 3 tygodni od początku kaszlu – ponieważ później bakterii w nosogardle jest coraz mniej i rośnie ryzyko wyniku fałszywie ujemnego6. Inną metodą jest posiew bakteriologiczny (hodowla bakterii z wymazu na specjalnej pożywce). Posiew uchodzi za tzw. “złoty standard” diagnostyczny (jeśli wyrośnie Bordetella pertussis, daje to pewność co do rozpoznania), jednak wadą jest długi czas oczekiwania – nawet do 7–10 dni – oraz niższa czułość (bakterie trudno wyhodować, zwłaszcza gdy pacjent otrzymał już antybiotyk)6.
W późniejszym okresie choroby (gdy minęło >3–4 tygodnie od początku objawów) pomocne są badania serologiczne, czyli oznaczenie we krwi swoistych przeciwciał przeciwko pałeczce krztuśca. Organizm zaczyna wytwarzać przeciwciała z opóźnieniem – ich miano najwyższe jest około 2. miesiąca choroby6. W praktyce najczęściej oznacza się poziom immunoglobuliny klasy IgG przeciwko toksynie krztuścowej (najważniejszemu toksynotwórczemu białku bakterii). Znaczny wzrost miana tych przeciwciał w surowicy potwierdza niedawne zakażenie. Testy serologiczne mogą być przydatne także u osób dorosłych z przewlekłym kaszlem, u których nie wykonano wymazu na początku choroby.
Warto dodać, że w morfologii krwi osób chorych na krztusiec często występuje charakterystyczna limfocytoza (zwiększona liczba limfocytów)1. Wynik ten, choć nieswoisty, może zwrócić uwagę lekarza i skłonić do rozszerzenia diagnostyki o kierunek krztuśca. W diagnostyce różnicowej przewlekłego kaszlu u dzieci i dorosłych uwzględnia się także inne choroby (np. mykoplazmowe zapalenie oskrzeli, krztusiec wywołany przez pokrewną bakterię Bordetella parapertussis lub napady astmy).
Metody leczenia – farmakologiczne i wspomagające
Leczeniem z wyboru w krztuścu jest antybiotykoterapia. Antybiotyki nie skracają co prawda od razu trwania samego kaszlu (zwłaszcza jeśli podane są późno), ale eliminują bakterie z organizmu i dzięki temu przerywają dalsze szerzenie się choroby4. Im wcześniej zastosuje się leczenie, tym lepszy efekt – podanie antybiotyku w pierwszych 1–2 tygodniach choroby może złagodzić przebieg krztuśca4. Najczęściej stosuje się antybiotyki z grupy makrolidów, które dobrze zwalczają Bordetella pertussis. Przykładem jest azytromycyna – zwykle podawana przez 5 dni (może być stosowana już u niemowląt i kobiet w ciąży). Alternatywnie stosuje się klarytromycynę lub starszą erytromycynę (leczenie nimi trwa dłużej, około 7–14 dni). U osób, które nie tolerują makrolidów, można zastosować antybiotyk alternatywny – kotrimoksazol (trimetoprim z sulfametoksazolem) – jednak nie podaje się go niemowlętom poniżej 2. miesiąca życia5.
W ciężkich przypadkach krztuśca, zwłaszcza u najmłodszych niemowląt, konieczna bywa hospitalizacja i leczenie wspomagające. Dziecko z krztuścem może wymagać wsparcia oddechowego (tlenoterapii, a nawet czasem podłączenia do respiratora przy nasilonych bezdechach), nawadniania dożylnego, odsysania zalegającej wydzieliny z dróg oddechowych czy żywienia sondą, jeśli utrzymujące się wymioty uniemożliwiają karmienie. Należy zapewnić choremu spokój – bodźce zewnętrzne (jak silne światło czy nagły hałas) mogą prowokować ataki kaszlu. W razie potrzeby lekarze stosują leki łagodzące objawy, np. nebulizacje rozrzedzające wydzielinę, a czasem ostrożnie środki przeciwkaszlowe lub uspokajające na noc, aby przerwać błędne koło kaszlu. W każdym przypadku o terapii decyduje lekarz – ważne jest, by podejrzewając krztusiec, nie podawać samodzielnie żadnych leków dziecku bez konsultacji, a szczególnie nie podawać miodu niemowlętom (domowy “sposób na kaszel”), ponieważ grozi to botulizmem.
Poza leczeniem samego chorego, istotne jest również zapobieganie rozprzestrzenianiu się krztuśca. Osoby z otoczenia chorego (domownicy, rówieśnicy z przedszkola/szkoły) zwykle otrzymują profilaktycznie antybiotyk (taki sam jak do leczenia) – jest to tzw. chemioprofilaktyka poekspozycyjna5. Ma to na celu zabicie ewentualnych bakterii, zanim wywołają objawy u kolejnych osób. Chory powinien pozostać w izolacji domowej co najmniej przez 5 dni od rozpoczęcia antybiotyku (lub 3 tygodnie od początku kaszlu, jeśli nie leczono go antybiotykiem).
Znaczenie szczepień przeciw krztuścowi
Szczepienia ochronne stanowią najskuteczniejszą metodę zapobiegania krztuścowi. Szczepionka przeciw krztuścowi jest podawana dzieciom od 2. miesiąca życia w ramach obowiązkowego Programu Szczepień Ochronnych. Jest to preparat skojarzony – najczęściej DTP lub DTaP – który łączy komponenty chroniące przed trzema chorobami: błonicą (D), tężcem (T) i krztuścem (P, od pertussis). W Polsce standardowo niemowlę otrzymuje 4 dawki szczepionki w 1. i 2. roku życia (np. w schemacie: 2., 3–4., 5–6. oraz ok. 16. miesiąca życia)1. Kolejne dawki przypominające podaje się w wieku przedszkolnym (około 6.–7. roku życia) oraz w wieku nastoletnim (14. rok życia) – ta ostatnia porcja w kalendarzu obowiązkowym zawiera już mniejszą ilość antygenu krztuścowego (tzw. szczepionka Tdap). Tak wielokrotne podanie ma na celu zbudowanie i przedłużenie odporności, ponieważ przeciwciała przeciw Bordetella pertussis z czasem słabną.
Szczepionka przeciw krztuścowi była w przeszłości kojarzona głównie z ochroną dzieci, ale obecnie podkreśla się znaczenie uodpornienia również młodzieży i dorosłych. Odporność nabyta w dzieciństwie wygasa po 5–10 latach, pozostawiając nastolatków i dorosłych podatnymi na ponowne zakażenie. Dlatego zaleca się szczepienia przypominające także w dorosłym życiu – najlepiej co 10 lat, lub przynajmniej jedną dawkę Tdap w miejsce dawki przeciw tężcowi i błonicy (Td)1. Niestety, te szczepienia dla dorosłych nie są obowiązkowe (są tylko zalecane, a więc odpłatne), przez co wiele osób z nich nie korzysta. Powoduje to, że w społeczeństwie jest spora grupa młodych dorosłych z obniżoną odpornością na krztusiec, co sprzyja krążeniu bakterii i zakażaniu najmłodszych.
Szczepienie kobiet w ciąży to szczególnie ważna strategia w walce z kokluszem. Jeśli ciężarna przyjmie dawkę szczepionki Tdap w trzecim trymestrze (najlepiej między 27. a 36. tygodniem ciąży), jej organizm wytworzy przeciwciała, które przenikną przez łożysko do płodu. Dzięki temu noworodek w pierwszych tygodniach życia będzie posiadał bierną odporność (przeciwciała od matki) przeciw krztuścowi2. To kluczowe, ponieważ niemowlę może otrzymać własne szczepienie dopiero w 2. miesiącu życia – w tym “oknie” noworodek jest zdany na ochronę matczynych przeciwciał. Badania potwierdziły, że szczepienie ciężarnych jest bezpieczne i skuteczne – znacząco redukuje ryzyko zachorowania i zgonu niemowląt z powodu krztuśca2. Z tego względu wiele krajów (m.in. USA, większość państw UE) rutynowo zaleca ciężarnym jedną dawkę Tdap w każdej ciąży.
W Polsce szczepienie przeciw krztuścowi u ciężarnych przez wiele lat było jedynie zalecane (nieodpłatne tylko w nielicznych regionach w ramach programów lokalnych). Jednak w odpowiedzi na niepokojący wzrost zachorowań, od 15 października 2024 roku Ministerstwo Zdrowia wprowadziło bezpłatne szczepienia dla kobiet w ciąży finansowane z budżetu państwa7. Każda ciężarna między 27. a 36. tygodniem może otrzymać bezpłatnie dawkę Tdap w swojej przychodni POZ, aby chronić siebie i dziecko. Jeśli istnieje ryzyko przedwczesnego porodu, szczepienie można przyspieszyć już po 20. tygodniu ciąży za decyzją lekarza prowadzącego7. Program ten ma zwiększyć odsetek zaszczepionych ciężarnych i tym samym zmniejszyć liczbę zachorowań u najmłodszych dzieci, które są najbardziej narażone.
Dzięki powszechnym szczepieniom, od lat 60. XX wieku liczba zachorowań na koklusz w Polsce spadła o ponad 90% – z dziesiątek tysięcy przypadków rocznie do zwykle kilkuset lub kilku tysięcy. Jednak utrzymanie tej sytuacji wymaga wysokiej wyszczepialności populacji (najlepiej >95%). Niestety, w ostatnich latach obserwuje się spadek zaufania do szczepień, co przekłada się na niższy odsetek zaszczepionych dzieci. W 2022 roku zaledwie około 85–86% polskich dzieci w 3. roku życia miało ukończony pełny cykl szczepień przeciw krztuścowi8. Oznacza to, że prawie co siódme dziecko pozostało bez pełnej ochrony, co tworzy luki w odporności zbiorowiskowej.
Dane epidemiologiczne – sytuacja w Polsce i na świecie
Krztusiec występuje na całym świecie endemicznie (czyli stałe pojedyncze zachorowania) z cyklicznymi falami epidemicznymi co około 3–5 lat8. W krajach, gdzie prowadzi się masowe szczepienia od dziesięcioleci, zapadalność na koklusz utrzymuje się na niskim poziomie w porównaniu z okresem przedszczepiennym. Przykładowo w Polsce przed erą szczepień notowano nawet ponad 60–90 tysięcy zachorowań rocznie, a krztusiec należał do głównych przyczyn zgonów niemowląt (jeszcze w 1950 r. zmarło ponad 1500 dzieci poniżej 1 roku z powodu tej choroby)8. Po wprowadzeniu szczepionki w 1960 r. liczba przypadków zaczęła gwałtownie spadać – w latach 70. raportowano już tylko kilka tysięcy zachorowań rocznie. W kolejnych dekadach koklusz nieco “odzyskał siły” – wpływ na to ma m.in. wspomniane wygasanie odporności poszczepiennej u młodzieży i dorosłych oraz lepsza diagnostyka. Od lat 90. obserwowano w wielu krajach (także w Polsce) okresowe wzrosty zachorowań co kilka lat. Na przykład w 2012 r. w Polsce zgłoszono ponad 4500 przypadków, w 2016 r. ponad 6800 – były to najwyższe wartości od kilkudziesięciu lat8.
Ostatnie lata przyniosły duże wahania w statystykach. W czasie pandemii COVID-19 odnotowano istotny spadek liczby rozpoznawanych zachorowań na krztusiec (m.in. dzięki środkom dystansowania społecznego oraz rzadszemu zgłaszaniu się pacjentów do lekarza z łagodniejszym kaszlem). Jednak po zniesieniu lockdownów koklusz powrócił. W 2023 roku w Polsce zarejestrowano łącznie 922 przypadki (dla porównania w 2019 r. było ok. 1600)8. Niestety, w 2024 nastąpił eksplozywny wzrost – zgłoszono ponad 32 430 zachorowań na krztusiec, czyli 35 razy więcej niż rok wcześniej8. Była to największa fala kokluszu od ponad pół wieku. Zapadalność w 2024 r. wyniosła ok. 86 na 100 tys. mieszkańców (podczas gdy rok wcześniej tylko 2,5/100 tys.)8. Hospitalizacji wymagało ponad 3000 chorych, a w czerwcu 2024 doszło do zgonu 1-miesięcznego niemowlęcia, zbyt małego, by mogło zostać zaszczepione8. Uważa się, że przyczyn tego nagłego wzrostu zachorowań jest kilka: niższy poziom wyszczepienia populacji, utrzymywanie się cykliczności epidemii (poprzedni większy szczyt miał miejsce w 2016 r.), a także możliwe zmiany biologiczne samej bakterii (mutacje szczepów) obniżające skuteczność odpowiedzi poszczepiennej8.
Również globalnie odnotowuje się odrodzenie krztuśca. W wielu krajach europejskich oraz w Ameryce Północnej od końca 2022 i w 2023 r. raportowano wzrosty liczby przypadków kokluszu po względnie spokojnym okresie pandemii. Na przykład w Stanach Zjednoczonych w pierwszej połowie 2024 roku zgłoszono więcej przypadków kokluszu niż w całym 2023 roku9. W krajach rozwiniętych zgony należą do rzadkości dzięki dobrej opiece intensywnej – jeśli się zdarzają, to niemal wyłącznie u niemowląt poniżej 3 miesiąca życia (czyli zanim zdążą przyjąć pierwsze dawki szczepionki)4. To podkreśla, jak istotne jest pośrednie chronienie najmłodszych przez utrzymanie szczepień wśród starszych dzieci, nastolatków, dorosłych i matek.
Dla kogo choroba jest szczególnie groźna?
Największe ryzyko ciężkiego przebiegu krztuśca dotyczy noworodków i niemowląt. Dzieci w wieku do 6 miesięcy, które nie zdążyły jeszcze wytworzyć własnej odporności poszczepiennej, są najbardziej narażone na powikłania (zapalenie płuc, bezdechy, drgawki, uszkodzenie mózgu) i wymagają hospitalizacji8. Statystyki pokazują, że niemal wszystkie zgony z powodu krztuśca dotyczą właśnie najmłodszych niemowląt. Krztusiec jest dla nich tak niebezpieczny, ponieważ małe dziecko ma wąskie drogi oddechowe (łatwo dochodzi do niedotlenienia przy kaszlu), nie ma rezerw tlenowych i nie potrafi samodzielnie efektywnie odkrztuszać wydzieliny. Ponadto układ odpornościowy niemowlęcia nie jest jeszcze w pełni rozwinięty – nie umie szybko zwalczyć bakterii produkującej toksyny.
Na ciężki przebieg i powikłania narażone są także osoby z upośledzeniem odporności (np. w trakcie leczenia immunosupresyjnego, po przeszczepach) oraz z chorobami przewlekłymi układu oddechowego (np. niewyrównaną astmą, dysplazją oskrzelowo-płucną). Pewne ryzyko dotyczy osób starszych (seniorów) – u nich krztusiec bywa często niedodiagnozowany, a przewlekły kaszel może powodować groźne dla zdrowia konsekwencje (np. złamania żeber, omdlenia, zaostrzenie chorób serca). Na szczęście u większości zdrowych dorosłych choroba ma przebieg umiarkowany, choć bardzo uciążliwy.
Ważnym problemem epidemiologicznym jest fakt, że nastolatki i dorośli chorujący na krztusiec stają się źródłem zakażenia dla niemowląt. To właśnie starsze rodzeństwo lub rodzice często przynoszą bakterie do domu, zarażając najmłodsze dziecko4. Dlatego tak istotna jest profilaktyka w tych grupach, mimo że dla nich samych choroba nie zawsze jest śmiertelna.
Jak można się chronić przed krztuścem?
Zapobieganie krztuścowi opiera się na działaniach zarówno indywidualnych, jak i populacyjnych. Najważniejszym narzędziem profilaktyki są oczywiście szczepienia, o których była mowa wyżej. Poza tym istnieją dodatkowe środki ostrożności:
Profilaktyka indywidualna:
- Szczepienia ochronne: pilnowanie kalendarza szczepień u dzieci (zgłaszanie się na wszystkie dawki na czas) oraz uzupełnianie dawek przypominających u młodzieży i dorosłych. Osoby planujące ciążę lub mające kontakt z małymi dziećmi (np. rodzice, dziadkowie noworodka) powinny zaszczepić się dawką przypominającą, jeśli od ostatniej minęło ponad 10 lat.
- Unikanie kontaktu z chorymi: niemowlęta powinny być chronione przed osobami, które kaszlą. W sezonie zwiększonej zachorowalności lepiej unikać z niemowlęciem dużych skupisk ludzi, gdzie może dojść do ekspozycji na krztusiec.
- Higiena i maseczki: osoba chora lub podejrzewająca u siebie krztusiec powinna zasłaniać usta podczas kaszlu (najlepiej jednorazową chusteczką lub zgięciem łokcia) i nosić maskę przy kontakcie z innymi, zwłaszcza z niemowlętami. Częste mycie rąk i wietrzenie pomieszczeń także zmniejsza ryzyko transmisji.
- Chemioprofilaktyka po narażeniu: jeśli w otoczeniu wystąpił przypadek krztuśca, warto zgłosić się do lekarza. Osobom z bliskiego kontaktu (np. domownikom chorego) profilaktycznie podaje się antybiotyk, aby zapobiec rozwinięciu choroby.
Profilaktyka populacyjna:
- Wysoka wyszczepialność społeczeństwa: utrzymanie odporności zbiorowej dzięki realizacji Programu Szczepień (w tym nowych inicjatyw jak szczepienie ciężarnych). Im większy odsetek osób uodpornionych, tym mniejsze szanse na wybuchy epidemii.
- Programy edukacyjne: informowanie społeczeństwa o konieczności szczepień i o tym, że krztusiec nadal stanowi zagrożenie. Obalanie mitów antyszczepionkowych przy wsparciu autorytetów medycznych.
- Nadzór epidemiologiczny: szybkie wykrywanie i izolacja przypadków krztuśca przez służby sanitarne, prowadzenie dochodzeń epidemiologicznych w ogniskach choroby oraz monitorowanie trendów (np. poprzez obowiązkowe zgłaszanie przypadków do sanepidu). Dzięki temu można wcześnie reagować na wzrost zachorowań.
- Strategia “kokonowa”: choć obecnie priorytetem jest szczepienie ciężarnych, nadal zaleca się także tzw. strategię kokonową. Polega ona na zaszczepieniu wszystkich osób z bliskiego otoczenia noworodka (ojca, rodzeństwa, dziadków, opiekunów), aby stworzyć “kokon” ochronny wokół dziecka do czasu, aż otrzyma własne szczepienia. Ta metoda jest szczególnie zalecana, gdy dziecko urodziło się przedwcześnie lub ma inne czynniki ryzyka.
Podsumowując, krztusiec to choroba, którą – mimo postępów medycyny – wciąż trzeba traktować poważnie. Dla najmłodszych może być śmiertelnie niebezpieczny, a i u starszych potrafi mocno dać się we znaki. Na szczęście dysponujemy skutecznymi narzędziami profilaktyki i leczenia. Aktualne zalecenia ekspertów podkreślają rolę szczepień: regularne immunizacje dzieci, dawki przypominające dla młodzieży i dorosłych oraz szczepienia w ciąży są kluczowe, by utrzymać koklusz pod kontrolą. Dzięki temu ta dawniej przerażająca choroba pozostanie rzadkim incydentem, a nie codziennym zagrożeniem.
Przypisy
Footnotes
- European Centre for Disease Prevention and Control (ECDC). (2023, November 28). Pertussis: Factsheet. Retrieved from https://www.ecdc.europa.eu/en/pertussis/facts ↩ ↩2 ↩3 ↩4 ↩5 ↩6
- World Health Organization. (n.d.). Pertussis (whooping cough). Retrieved May 10, 2025, from https://www.who.int/health-topics/pertussis ↩ ↩2 ↩3
- Taye, S., Tigabu, Z., Damtie, D., et al. (2021). Pertussis among patients with clinically compatible illness in the Amhara Regional State, Ethiopia. International Journal of Infectious Diseases, 106, 421–428. https://doi.org/10.1016/j.ijid.2021.03.073 ↩
- European Centre for Disease Prevention and Control (ECDC). (2023, November 28). Pertussis: Factsheet – Symptoms, Treatment, Complications. Retrieved from https://www.ecdc.europa.eu/en/pertussis/facts ↩ ↩2 ↩3 ↩4 ↩5 ↩6 ↩7
- Centers for Disease Control and Prevention (CDC). (2024, April 2). Clinical overview of pertussis – Diagnosis, treatment, and prevention. Retrieved from https://www.cdc.gov/pertussis/hcp/clinical-overview/index.html ↩ ↩2 ↩3 ↩4
- Centers for Disease Control and Prevention (CDC). (2024, April 2). Laboratory Testing for Pertussis. Retrieved from https://www.cdc.gov/pertussis/php/laboratories/index.html ↩ ↩2 ↩3 ↩4
- Ministerstwo Zdrowia. (2024, October 4). Szczepionka przeciw krztuścowi dla kobiet w ciąży [Komunikat prasowy]. Retrieved from https://www.gov.pl/web/zdrowie/szczepionka-przeciw-krztuscowi-dla-kobiet-w-ciazy ↩ ↩2
- Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – PIB. (2025). Szczepionka przeciw krztuścowi – pytania i odpowiedzi. Retrieved from https://szczepienia.pzh.gov.pl/szczepionki/krztusiec/ ↩ ↩2 ↩3 ↩4 ↩5 ↩6 ↩7 ↩8 ↩9 ↩10
- Centers for Disease Control and Prevention (CDC). (2025, April 22). Pertussis Surveillance and Trends. Retrieved from https://www.cdc.gov/pertussis/php/surveillance/index.html ↩